Prasowanie firan nie należy do najłatwiejszych zajęć. Być może dlatego klienci w sklepach z tekstyliami dekoracyjnymi często pytają o takie dekoracje okienne, których nie trzeba prasować. Mogłoby się wydawać, że w dobie urządzeń, które same zmywają, odkurzają i gotują, firany niewymagające żelazka to coś oczywistego. A jak jest naprawdę? Czy istnieją tkaniny, które po wyjęciu z pralki będą wyglądać perfekcyjnie?
Prasowanie nie wchodzi w grę? Bez obaw, wciąż możesz zawiesić je w oknie!
Nie musisz żegnać się z firanami, jeśli brak czasu na prasowanie miałby powodować wyrzuty sumienia. To zbyt ładna i efektowna ozdoba okien, by rezygnować z niej lekką ręką. Poznaj najlepsze rozwiązania, które pozwalają cieszyć się efektownymi zdobieniami, nawet jeśli z jakichś powodów nie możemy rozłożyć deski do prasowania.
Znajdziesz je wśród tych tkanin…
Jeśli szukasz materiałów firanowych, które stosunkowo dobrze reagują na zagniecenie w pralce, wybierz najgęstsze z nich. Dzięki swoim właściwościom maskują zagięcia i nieźle prezentują się we wnętrzach nawet bez prasowania. O jakie tkaniny pytać sprzedawców? Gęste firany to:
- kresze,
- markizety,
- żakardy,
- tiule,
- bukle,
- siatki.
Żakard – odporny na zmięcia
Ta nieco zapomniana firanowa materia, której lata świetności przypadają na koniec ubiegłego stulecia, wciąż okazuje się wyjątkowo odporna na pranie, a nawet wirowanie. Jeśli nie możemy uprasować żakardowej firany, najlepiej powiesić ją lekko wilgotną. Struktura tego materiału sprawia, że zagięcia z pralki wygładzają się i nie będą widoczne inaczej niż z bliska.
Jak markizeta, to najlepiej z gipiurą
Sama markizeta też nieźle zaprezentuje się bez prasowania, ale jej wersja z gipiurą na dole pełni nie tylko funkcję ozdobną. Dekoracyjny pas jest stosunkowo ciężki, więc wilgotna firana z obciążeniem wygładzi się szybciej i z lepszym efektem. Jednak najlepiej zrobić to z najmniejszą możliwą wersją wirowania. Ewentualne zmięcia nie są zbyt trwałe i szybko stają się niewidoczne po naciągnięciu.
Firany kreszowane, czyli zagięcia jako norma
Można też rozwiązać problem z prasowaniem w zupełnie inny sposób. Mamy do dyspozycji także firanę, która najlepiej wygląda, gdy jest… pognieciona. Robi się to maszynowo i sprzedaje kresz z efektownymi zagięciami. Jednak wprawne oko dostrzeże różnicę między specjalnie przygotowanym efektem a odkształceniem, które swoje źródło ma w praniu i odwirowywaniu. Uwaga! Kresz też można prasować i wówczas zostaną na nim jedynie fabryczne zagięcia.
Sposób na idealną firankę? Deska do prasowania!
Czas to pieniądz, więc bardzo często brakuje go nam na codzienne zajmowanie się domem. Nic dziwnego, że chwytamy się wszystkich sposobów, by osiągnąć jak najlepsze efekty jak najmniejszym nakładem sił. Choć są takie tkaniny, które potrafią zamaskować wygniecenia po praniu i takie sposoby, by dekoracja okna wyglądała jak najlepiej, powiedzmy jasno: nie ma materiałów, które w ogóle się nie gniotą. Jeśli w jakimś sklepie usłyszysz o niegniotących się firankach, pamiętaj że takich po prostu jeszcze nie wynaleziono. Warto przynajmniej od czasu do czasu przeprasować swoje okienne ozdoby, gdyż kontakt z żelazkiem to wciąż najskuteczniejszy sposób nadania im perfekcyjnego wyglądu.