5
(108)

Kiedy odsłaniasz, zasłaniasz lub upinasz firany, prawdopodobnie nie zdajesz sobie sprawy, że ich historia nie zaczęła się od zdobienia szyb w oknach, ale od ich… zastępowania. Pierwszy kawałek lekkiej materii o strukturze drobnej siateczki został powieszony po to, by do wnętrza domu nie przedostawały się zanieczyszczenia i insekty (na podobnej zasadzie działają dziś moskitiery).

Zaczęło się od… rybich pęcherzy i ochrony przed owadami
Trudno powiedzieć, kiedy dokładnie zaczęła się historia firany, ale wiemy, że już w średniowieczu zaczęto wypełniać otwory okienne szkłem. Było bardzo drogie, więc dało się je zobaczyć jedynie w świątyniach i pałacach. Dlatego często zastępowano je wersją niskobudżetową, czyli rybimi pęcherzami. Za to w cieplejszych rejonach pojawiły się gęste zwoje muślinu, lnianego płótna o rzadkim splocie i innych delikatnych tkanin. Tak powstał zwyczaj wypełniania okien przepuszczającymi światło wyrobami tekstylnymi, czyli praprzodkiem dzisiejszych firan.

Od praktycznej osłony do ozdoby salonów
Ozdobny potencjał firan pojawił się wraz ze współczesnym oknem dzielonym na szprosy. Narodziło się ono w epoce renesansu i wtedy właśnie białe zwiewne materie przewędrowały z wnętrza otworu okiennego do wnętrza pomieszczenia. Na początku były zintegrowane z ramą. W czasach baroku firany uznano za zbyt skromną ozdobę, za to przy oknach pojawiły się ciężkie, drapowane, różnokolorowe tkaniny, czyli wyraziste zasłony.

Firany – ulubiony sposób na dekorację w najnowszych czasach
Lekkość firan doceniono wraz z powrotem do klasycznego piękna w XVIII wieku. Praktyczny wiek XIX stworzył ruchome karnisze i nieśmiertelne żabki, a kompozycje firan i zasłon stały się kluczową ozdobą wiktoriańskich pomieszczeń. Co ciekawe, dopiero druga połowa XX wieku przyniosła nowe modele ram, karniszy, listew, przelotek oraz setki sposobów upinania firan. Dlatego warto sięgać po te tradycyjne ozdoby, które mają w sobie bardzo dużo nowoczesnych, estetycznych i funkcjonalnych rozwiązań.

Oceń ten artykuł

Ocena artykułu: 5 / 5. Liczba głosów: 108